Republika Chińska/Chińska Republika Ludowa
( 中华民国/中华人民共和国)
Pełna nazwa państwa:
Republika Chińska/Chińska Republika Ludowa
Imię i nazwisko:
Yao Wang (王耀)
Charakter:
Rozbestwiony, rozpuszczony, wszystko-chcący, samolubny narcyz. Co z tego, że nikt go nie słucha, że wszyscy i tak będą mieli go gdzieś, skoro sam będzie tylko wszystkim rozpowiadał o historii CUDOWNYCH CHIN, która zaczęła się chyba w czasach, kiedy po ziemi wesoło pomykały dinozaury. Wszystko, co przeżył podczas wojny miało go uspokoić i utęperować ten podły charakterek, ale najwyraźniej Japonia na tyle zepsuł robotę, że wyszło to Chinom tylko na gorsze - stał się jeszcze bardziej rozpuszczony, samolubny i próbujący pokazać, jaki to nie jest...Mniejsza, że praktycznie nic nie znaczy na świecie, a jego państwo to jeden wielki chaos.
...oh i nie można zapominać, że zaczął przyjaźnić się z komunistami. Gdy tylko wojna się kończy, obie frakcje (komuniści i demokracji) przerwali rozejm i znów zaczęli ze sobą walczyć. I pomimo tego, że Chiny są państwem demokratycznym i to właśnie Kuomintang miał większą władzę... Nagle jakby coś drgnęło i szala przesunęła się na korzyść komunistów. Bo tak właściwie, to kto nie lubi komunistów? Uroczych komunistów wołających do siebie per 'towarzyszu!' i całujących się po policzkach niczym przyjaciółki na babskich wieczorkach?
Ale, gdy mówi się tyle o wadach, nie wolno zapominać dobrych cech, chociażby takich, jak umiłowanie rodziny.
Tak, czy znajdziecie inny kraj, który kocha swoje rodzeństwo tak mocno, że poświęca dla nich życie? Który pomimo, iż został skrzywdzony i wykorzystany wciąż jest w stanie nazwać swoich oprawców braćmi? Który pomimo tego, że chciałby zagarnąć całą Azję dla siebie i tak przyjmie w ramiona każdego z rodziny, kto pragnie pomocy i ciepła domowego?
Równie ważny, co i rodzina jest dla niego... kraj. Braku patriotyzmu mu zarzucić nie można. Być może odrobinę przesadza, czasem nagina prawdę i fałszuje obraz o swojej ojczyźnie, ale sam zawsze wmawia sobie, że tak naprawdę robi to dla jej dobra, z miłości do narodu. Obsesyjnej, ale jednak miłości.
Wygląd:
Jeśli ktoś zobaczy go po raz pierwszy, to najzwyczajniej w świecie uzna, że jest.. Kobietą. Nie jest wcale tak łatwo ocenić jego płeć, bo los obdarował go delikatnym ciałkiem i buźką bardziej pasującą młodej dziewczynie niż dorosłemu mężczyźnie. Jakby tego było mało, Yaoś upodobał sobie noszenie długich włosów, które nawet jak zwiąże będą przywodzić na myśl nic innego jak kucyka u jakiejś dzieweczki.
Ale już pomijając problemy płciowe... Co logiczne, skoro jest Chinami, to wygląda... jak Azjata. Jakby ktoś nie wiedział czym cechują się ludzie z tej części świata, to w ramach krótkiego przypomnienia: żółta skóra, okrągła twarz, skośne oczy, wydatne policzki i płaski nos. Wzrost również posiada typowy dla Azjatów - ot, marne 169 centymetrów.
Cechy szczególne? Ależ proszę - bursztynowe oczy. Widziano kiedyś Azjatę z bursztynowymi oczami? Tak, trudno jest dostrzec kolor oczu, kiedy są one skośne, ale trzeba uwierzyć, że nikt nie może się pochwalić tak intensywnie karmelowo-brązowymi tęczówkami co Chiny... No, chyba że jego siostra. Bo trzeba zwrócić uwagę, że Yao choć ładny to ma sobowtóra - Wietnam. Owszem, jego siostrzyczka posiada... kobiece atuty, ale jak zasłoni się to i owo, to nikt nie rozróżni jednego od drugiego.
Kończąc opis samego wyglądu należałoby dorzucić jedną ważną rzecz - myśląc o Chinach, wyobrażając sobie go, nie można zapomnieć o jakże pięknej, wykonanej z całą miłością braterską bliźnie, którą ma na plecach. Oczywiście cała robota jest tylko i wyłącznie zasługą Japonii, który, zapewne z odruchu serca niewdzięcznik :< przyozdobił mu tak pięknie ciało, używając do tego tylko katany!
...Podczas ostatniej wojny zarobił też kilka blizn widocznych głównie na szyi. Dlaczego akurat tam? To pytanie kierujcie już do jego wojennych oprawców...
Relacje z innymi państwami:
Zacznijmy od rodziny...
Japonia - Młodszy brat, z którym ma naprawdę... skomplikowane relacje. Z jednej strony wciąż widzi w nim swoją malutką kluseczkę, którą nocą kładł do snu, a rankiem budził na śniadanie, z drugiej rany wojenne wciąż są świeże, a Japonia uczynił w Chinach rzeź tak wielką, że nawet Niemiec wypada blado.
Korea Północna i Korea Południowa - Kolejni dwaj bracia. Z pewnym podań wynika, że wychował je wraz z Mongolią, co przerzuca się na fakt, że czasem traktuje ich bardziej jak dzieci, niż braci. 'Wielki opiekun'. Obawia się o ich przyszłość...
Tajwan - Jego oczko w głowie, malutka kruszynka, najmłodszy członek całej Asian Family. Wychowuje ją i, choć nie uchronił maleństwa przed widokiem trupów podczas masakry nankińskiej, to wciąż stara się zapewnić jej jak najlepsze dzieciństwo.
Makau i Hong Kong - Dwaj młodsi bracia, których utracił na rzecz odpowiednio Portugalii i Anglii. Pragnie ich spotkać, a jeszcze bardziej pragnie, aby wrócili do domu...
Mongolia - Jeśli ktokolwiek się zna na historii Azji, to wie, że tą dwójkę łączyło.. Coś więcej. Ot, taka unia. Austro-Węgry w wersji Azjatyckiej! Oczywiście fakt, że są braćmi ani trochę nie przeszkadza im w tym, żeby być kiedyś małżeństwem... Aktualnie nawet są głosy czy by nie wrócić do podobnego stanu rzeczy...
Wietnam, Tajlandia, Indonezja, Singapur, Laos itd.. - Bracia i siostry, które co prawda kocha, choć chciałby mieć na własność.
Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan itd. - ...tym razem nie rodzeństwo, ale też blisko - kuzynostwo! Kuzynostwo, które troszkę za bardzo wykorzystuje...
...Skończmy już z tą rodziną:
ZSRR - Jego północny sąsiad i jedna wielka niewiadoma. Niby byli sojusznikami podczas II wojny światowej, ale ma też świadomość, że obiecał Ivanowi, iż Chiny będą kiedyś jego..
Stany Zjednoczone - Ma do niego ogromną wdzięczność za pomoc w walce z Japonią... I ogromny żal, że mimo wszystko go zostawił. Słowem - sam nie wie co myśleć o ich relacjach.
Anglia -Można śmiało powiedzieć, że ma do niego wiele żalu i choć stara się prowadzić z nim dobre interesy, to wciąż jak dziecko czerpie radość, gdy uda mu się uprzykrzyć Anglii życie. Niby wspólnie walczyli, a jednak tak odlegle od siebie, że niczego nie wniosło to do ich relacji.
Stan państwa:
Chaos. Jak przed wojną był chaos polityczny, tak teraz jest chaos polityczny i zniszczenia. Japonia praktycznie zrównał jego kraj z ziemią. Teraz czeka go długa droga do odbudowy i decyzja: podążać dalej ścieżką zgubnej demokracji, czy oddać się w ręce Rosji i komunistów?
Działalność podczas II wojny światowej:
Należy zacząć od tego, że wojna w Chinach zaczęła się już w 1937. Podstępne ataki Japonii trwały już wcześniej, od 1932, jednak oficjalnie wojnę wypowiedział dopiero 5 lat później.
Nazywał się aliantem, choć tak naprawdę z europejskim pojęciem aliantów nie miał nic wspólnego. Jego kraj był miejscem krwawych walk i obozów okrutniejszych niż te, które zakładali naziści. Nie szczędzono mu również takich rozgrywek jak chociażby masakra nankińska. Słowem - brutalna bratobójcza wojna.
Choć jedyną pomocą i powodem dla której wojny nie przegrał były działa Stanów Zjednoczonych w Azji, to wciąż utrzymywał się w przekonaniu, że jego jedynym słusznym sojusznikiem jest ZSRR i to właśnie on uwolni go z jarzma wojny
Ciekawostki:
★ Aktualnie jest Republiką Chińską mającą ustrój demokratyczny. Po proklamowaniu Chińskiej Republiki Ludowej stał się państwem socjalistycznym, zaś w latach 60 wprowadzi ustrój nazwany komunizmem kapitalistycznym ★
★ Najliczniejsze państwo świata ★
★ Język chiński składa się z ponad 50 różnych odmian. Powszechnie używanym jest język mandaryński, który jest językiem narodowym kilku krajów. ★
★ Nie ma takiej narodowości jak Chińczycy. Słowo 'Chińczyk' oznacza osobę mającą obywatelstwo Chin ★
★ Kolory na fladze Republiki Chińskiej oznaczają demokrację, sprawiedliwość, równość, czystość, dobrobyt, poświęcenie i wolność. Flaga Chińskiej Republiki ludowej zaś, posiada gwiazdy, z których największa oznacza Chińczyków Han (czyli największa narodowość w Chinach), zaś cztery mniejsze - Mongołów, Tybetańczyków, Mandżurów i Kazachów (bądź: Mongolię, Tybet, Mandżurię i Kazachstan) ★
★ Czerwień, jako symbol rewolucji została dość dobrze przyjęta. Głównie dlatego, że czerwony w Chinach jest kolorem szczęścia ★
★ 60% Chińczyków jest uczulonych na krowie mleko ★
★ W Chinach wykonuje się najwięcej egzekucji ★
★ Yao Wang znaczy dokładnie 'świetlisty król' ★
Kocham Niemca, bo jego kiełbaska ładnie pachnie~
[*ten tekst, to jej pomysł >D*]
( 中华民国/中华人民共和国)
Pełna nazwa państwa:
Republika Chińska/Chińska Republika Ludowa
Imię i nazwisko:
Yao Wang (王耀)
Charakter:
Rozbestwiony, rozpuszczony, wszystko-chcący, samolubny narcyz. Co z tego, że nikt go nie słucha, że wszyscy i tak będą mieli go gdzieś, skoro sam będzie tylko wszystkim rozpowiadał o historii CUDOWNYCH CHIN, która zaczęła się chyba w czasach, kiedy po ziemi wesoło pomykały dinozaury. Wszystko, co przeżył podczas wojny miało go uspokoić i utęperować ten podły charakterek, ale najwyraźniej Japonia na tyle zepsuł robotę, że wyszło to Chinom tylko na gorsze - stał się jeszcze bardziej rozpuszczony, samolubny i próbujący pokazać, jaki to nie jest...
...oh i nie można zapominać, że zaczął przyjaźnić się z komunistami. Gdy tylko wojna się kończy, obie frakcje (komuniści i demokracji) przerwali rozejm i znów zaczęli ze sobą walczyć. I pomimo tego, że Chiny są państwem demokratycznym i to właśnie Kuomintang miał większą władzę... Nagle jakby coś drgnęło i szala przesunęła się na korzyść komunistów. Bo tak właściwie, to kto nie lubi komunistów? Uroczych komunistów wołających do siebie per 'towarzyszu!' i całujących się po policzkach niczym przyjaciółki na babskich wieczorkach?
Ale, gdy mówi się tyle o wadach, nie wolno zapominać dobrych cech, chociażby takich, jak umiłowanie rodziny.
Tak, czy znajdziecie inny kraj, który kocha swoje rodzeństwo tak mocno, że poświęca dla nich życie? Który pomimo, iż został skrzywdzony i wykorzystany wciąż jest w stanie nazwać swoich oprawców braćmi? Który pomimo tego, że chciałby zagarnąć całą Azję dla siebie i tak przyjmie w ramiona każdego z rodziny, kto pragnie pomocy i ciepła domowego?
Równie ważny, co i rodzina jest dla niego... kraj. Braku patriotyzmu mu zarzucić nie można. Być może odrobinę przesadza, czasem nagina prawdę i fałszuje obraz o swojej ojczyźnie, ale sam zawsze wmawia sobie, że tak naprawdę robi to dla jej dobra, z miłości do narodu. Obsesyjnej, ale jednak miłości.
Wygląd:
Jeśli ktoś zobaczy go po raz pierwszy, to najzwyczajniej w świecie uzna, że jest.. Kobietą. Nie jest wcale tak łatwo ocenić jego płeć, bo los obdarował go delikatnym ciałkiem i buźką bardziej pasującą młodej dziewczynie niż dorosłemu mężczyźnie. Jakby tego było mało, Yaoś upodobał sobie noszenie długich włosów, które nawet jak zwiąże będą przywodzić na myśl nic innego jak kucyka u jakiejś dzieweczki.
Ale już pomijając problemy płciowe... Co logiczne, skoro jest Chinami, to wygląda... jak Azjata. Jakby ktoś nie wiedział czym cechują się ludzie z tej części świata, to w ramach krótkiego przypomnienia: żółta skóra, okrągła twarz, skośne oczy, wydatne policzki i płaski nos. Wzrost również posiada typowy dla Azjatów - ot, marne 169 centymetrów.
Cechy szczególne? Ależ proszę - bursztynowe oczy. Widziano kiedyś Azjatę z bursztynowymi oczami? Tak, trudno jest dostrzec kolor oczu, kiedy są one skośne, ale trzeba uwierzyć, że nikt nie może się pochwalić tak intensywnie karmelowo-brązowymi tęczówkami co Chiny... No, chyba że jego siostra. Bo trzeba zwrócić uwagę, że Yao choć ładny to ma sobowtóra - Wietnam. Owszem, jego siostrzyczka posiada... kobiece atuty, ale jak zasłoni się to i owo, to nikt nie rozróżni jednego od drugiego.
Kończąc opis samego wyglądu należałoby dorzucić jedną ważną rzecz - myśląc o Chinach, wyobrażając sobie go, nie można zapomnieć o jakże pięknej, wykonanej z całą miłością braterską bliźnie, którą ma na plecach. Oczywiście cała robota jest tylko i wyłącznie zasługą Japonii, który, zapewne z odruchu serca niewdzięcznik :< przyozdobił mu tak pięknie ciało, używając do tego tylko katany!
...Podczas ostatniej wojny zarobił też kilka blizn widocznych głównie na szyi. Dlaczego akurat tam? To pytanie kierujcie już do jego wojennych oprawców...
Relacje z innymi państwami:
Zacznijmy od rodziny...
Japonia - Młodszy brat, z którym ma naprawdę... skomplikowane relacje. Z jednej strony wciąż widzi w nim swoją malutką kluseczkę, którą nocą kładł do snu, a rankiem budził na śniadanie, z drugiej rany wojenne wciąż są świeże, a Japonia uczynił w Chinach rzeź tak wielką, że nawet Niemiec wypada blado.
Korea Północna i Korea Południowa - Kolejni dwaj bracia. Z pewnym podań wynika, że wychował je wraz z Mongolią, co przerzuca się na fakt, że czasem traktuje ich bardziej jak dzieci, niż braci. 'Wielki opiekun'. Obawia się o ich przyszłość...
Tajwan - Jego oczko w głowie, malutka kruszynka, najmłodszy członek całej Asian Family. Wychowuje ją i, choć nie uchronił maleństwa przed widokiem trupów podczas masakry nankińskiej, to wciąż stara się zapewnić jej jak najlepsze dzieciństwo.
Makau i Hong Kong - Dwaj młodsi bracia, których utracił na rzecz odpowiednio Portugalii i Anglii. Pragnie ich spotkać, a jeszcze bardziej pragnie, aby wrócili do domu...
Mongolia - Jeśli ktokolwiek się zna na historii Azji, to wie, że tą dwójkę łączyło.. Coś więcej. Ot, taka unia. Austro-Węgry w wersji Azjatyckiej! Oczywiście fakt, że są braćmi ani trochę nie przeszkadza im w tym, żeby być kiedyś małżeństwem... Aktualnie nawet są głosy czy by nie wrócić do podobnego stanu rzeczy...
Wietnam, Tajlandia, Indonezja, Singapur, Laos itd.. - Bracia i siostry, które co prawda kocha, choć chciałby mieć na własność.
Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan itd. - ...tym razem nie rodzeństwo, ale też blisko - kuzynostwo! Kuzynostwo, które troszkę za bardzo wykorzystuje...
...Skończmy już z tą rodziną:
ZSRR - Jego północny sąsiad i jedna wielka niewiadoma. Niby byli sojusznikami podczas II wojny światowej, ale ma też świadomość, że obiecał Ivanowi, iż Chiny będą kiedyś jego..
Stany Zjednoczone - Ma do niego ogromną wdzięczność za pomoc w walce z Japonią... I ogromny żal, że mimo wszystko go zostawił. Słowem - sam nie wie co myśleć o ich relacjach.
Anglia -Można śmiało powiedzieć, że ma do niego wiele żalu i choć stara się prowadzić z nim dobre interesy, to wciąż jak dziecko czerpie radość, gdy uda mu się uprzykrzyć Anglii życie. Niby wspólnie walczyli, a jednak tak odlegle od siebie, że niczego nie wniosło to do ich relacji.
Stan państwa:
Chaos. Jak przed wojną był chaos polityczny, tak teraz jest chaos polityczny i zniszczenia. Japonia praktycznie zrównał jego kraj z ziemią. Teraz czeka go długa droga do odbudowy i decyzja: podążać dalej ścieżką zgubnej demokracji, czy oddać się w ręce Rosji i komunistów?
Działalność podczas II wojny światowej:
Należy zacząć od tego, że wojna w Chinach zaczęła się już w 1937. Podstępne ataki Japonii trwały już wcześniej, od 1932, jednak oficjalnie wojnę wypowiedział dopiero 5 lat później.
Nazywał się aliantem, choć tak naprawdę z europejskim pojęciem aliantów nie miał nic wspólnego. Jego kraj był miejscem krwawych walk i obozów okrutniejszych niż te, które zakładali naziści. Nie szczędzono mu również takich rozgrywek jak chociażby masakra nankińska. Słowem - brutalna bratobójcza wojna.
Choć jedyną pomocą i powodem dla której wojny nie przegrał były działa Stanów Zjednoczonych w Azji, to wciąż utrzymywał się w przekonaniu, że jego jedynym słusznym sojusznikiem jest ZSRR i to właśnie on uwolni go z jarzma wojny
Ciekawostki:
★ Aktualnie jest Republiką Chińską mającą ustrój demokratyczny. Po proklamowaniu Chińskiej Republiki Ludowej stał się państwem socjalistycznym, zaś w latach 60 wprowadzi ustrój nazwany komunizmem kapitalistycznym ★
★ Najliczniejsze państwo świata ★
★ Język chiński składa się z ponad 50 różnych odmian. Powszechnie używanym jest język mandaryński, który jest językiem narodowym kilku krajów. ★
★ Nie ma takiej narodowości jak Chińczycy. Słowo 'Chińczyk' oznacza osobę mającą obywatelstwo Chin ★
★ Kolory na fladze Republiki Chińskiej oznaczają demokrację, sprawiedliwość, równość, czystość, dobrobyt, poświęcenie i wolność. Flaga Chińskiej Republiki ludowej zaś, posiada gwiazdy, z których największa oznacza Chińczyków Han (czyli największa narodowość w Chinach), zaś cztery mniejsze - Mongołów, Tybetańczyków, Mandżurów i Kazachów (bądź: Mongolię, Tybet, Mandżurię i Kazachstan) ★
★ Czerwień, jako symbol rewolucji została dość dobrze przyjęta. Głównie dlatego, że czerwony w Chinach jest kolorem szczęścia ★
★ 60% Chińczyków jest uczulonych na krowie mleko ★
★ W Chinach wykonuje się najwięcej egzekucji ★
★ Yao Wang znaczy dokładnie 'świetlisty król' ★
Kocham Niemca, bo jego kiełbaska ładnie pachnie~
[*ten tekst, to jej pomysł >D*]